Web 3.0 to kolejny etap ewolucji internetu, który zapowiada rewolucję w sposobie działania biznesów i otwiera nowe możliwości dzięki większej transparentności i efektywności.
Wraz z pojawianiem się Web 3.0 i dojrzewaniem technologii takich jak blockchain, internet zaczyna się zmieniać, a biznesy muszą się do tego dostosować. Web 3.0, zwany również Web3, obiecuje poprawę bezpieczeństwa oraz stawia transparentność i odpowiedzialność na pierwszym planie.
Przejście od statycznego Web 1.0 do interaktywnego i dynamicznego Web 2.0 pozwoliło biznesom na wzrost i innowacje poprzez dostęp do globalnego rynku. Jednakże, aby zrozumieć, dokąd zmierza internet wraz z Web 3.0, ważne jest spojrzenie na to, jak doszło do obecnego stanu rzeczy.
Co to jest Web 3.0 i jak działa?
Web 3.0 to kolejna faza rozwoju internetu, która wprowadza rewolucyjne zmiany w sposobie jego funkcjonowania. Tim Berners-Lee założył pierwszy serwer sieciowy w 1990 roku, tworząc w ten sposób World Wide Web. W tamtych czasach społeczność internetowa była ograniczona głównie do badaczy rządowych, wojskowych oraz studentów uczelni.
Przeczytaj także bardziej szczegółowe informacje o tym, czym jest Web3?
Jak to się wszystko zaczęło? Web 1.0
Web 1.0 to określenie używane do opisu najwcześniejszych wersji stron internetowych. W tamtych czasach nie istniał jeszcze System Nazw Domenowych (DNS), więc użytkownicy odwiedzali strony internetowe poprzez wpisywanie ich adresów IP. Na przykład, zamiast wpisywać techtarget.com w pasek adresu URL, trzeba było podać 206.19.49.102.
Web 1.0 charakteryzowały proste projekty stron oparte na HTML, służące do wyświetlania tekstu i obrazów. Strony były statyczne, a użytkownicy nie mogli edytować danych ani wchodzić w interakcje. W tamtych czasach użytkownicy jedynie konsumowali treści, nie generując ich. Witryny musiały być jak najmniejsze i najlżejsze, ponieważ to była era połączeń dial-up, a strony internetowe mogły ładować się nawet przez kilka minut. Ponieważ Web 1.0 był przed erą smartfonów, dostęp do niego był możliwy tylko z komputerów stacjonarnych.
Jak sieć ewoluowała do 2.0?
Era Web 2.0 rozpoczęła się w okolicach początku XXI wieku. Charakterystyczną cechą Web 2.0 jest interaktywność. Strony nie były już statyczne, lecz dynamicznie generowane dla użytkownika. Strony stały się większe i bardziej złożone w miarę rozwoju szerokopasmowego internetu. Coraz powszechniejsze stało się strumieniowanie muzyki i wideo.
Wraz z pojawieniem się Web 2.0 nastał czas treści generowanych przez użytkowników. Zaczęło się od prekursorów mediów społecznościowych, takich jak GeoCities, a następnie nastąpił ogromny rozwój platform takich jak Myspace, Facebook, Twitter i Instagram. Web 2.0 pozwolił użytkownikom na znacznie większy udział i zaangażowanie poprzez blogi, tweety i sieci społecznościowe.
Definicja Web 3.0 stopniowo nabiera kształtu. Po pierwsze, Web 3.0 ma być w pełni zdecentralizowany, umożliwiając twórcom treści pełną kontrolę nad nimi, nie zaś właścicielom platform. W wielu aspektach jest to to, co pierwotnie wyobrażał sobie Berners-Lee tworząc internet.
Web 3.0 obejmuje pięć istotnych cech:
- Sieć semantyczna – wykorzystuje sztuczną inteligencję do zrozumienia, co użytkownik lub klient ma na myśli, poprawiając w ten sposób dokładność przekazywanych informacji i zwiększając ogólne wrażenia. Jest ona zaprojektowana w celu poprawy technologii internetowych, aby generować, udostępniać i łączyć treści poprzez dokładniejsze zrozumienie wyszukiwań opartych na znaczeniu słów, a nie na słowach kluczowych czy liczbach.
- Sztuczna inteligencja – nie jest niczym niezwykłym, że użytkownicy szukają hasła i otrzymują niepowiązane wyniki. Sztuczna inteligencja Web 3.0 ma na celu lepsze zrozumienie tego, czego użytkownicy szukają, i dostarczanie bardziej odpowiednich odpowiedzi.
- Grafika 3D i przestrzenna sieć – już w latach 90. XX wieku podejmowano próby stworzenia trójwymiarowej reprezentacji internetu i stron internetowych. Jednakże grafika była wtedy prymitywna i nie zyskała popularności. Dzięki postępom, takim jak rzeczywistość wirtualna, grafika 3D zapewnia bardziej realistyczne wrażenia online. Niektóre branże już wykorzystują grafikę 3D w promocji swoich produktów i usług, na przykład podczas wydarzeń specjalnych i brandingowych.
- Blockchain i kryptowaluty – technologie stanowią fundament Web 3.0. Charakterystyczną cechą Web 3.0 jest decentralizacja i większa kontrola twórców treści. Blockchain i kryptowaluty zostały zaprojektowane, aby wyeliminować pośredników i umożliwić bezpośrednie transakcje między stronami. Blockchain pomaga uczynić Web 3.0 bardziej transparentnym i bezpiecznym, podczas gdy kryptowaluty eliminują pośredników, takich jak instytucje finansowe, co według zwolenników jest korzystne.
- Powszechne połączenia – aplikacje Web 3.0 charakteryzują się powszechnymi połączeniami dzięki szerokopasmowemu internetowi, 5G i Internetowi Rzeczy (IoT), które umożliwiają dostęp do informacji z różnych urządzeń, takich jak smartfony i tablety, a nie tylko komputery stacjonarne.
Możliwości biznesowe i korzyści płynące z Web 3.0
Jeśli Web 3.0 rzeczywiście zacznie dominować, to jego wpływ na biznes może przynieść większą przejrzystość oraz większe skupienie się na użytkownikach i klientach niż dzisiejszy internet. Dlatego sposób wykorzystania danych użytkowników przez firmy ulegnie zmianie. Ponieważ technologia blockchain jest centralnym elementem Web 3.0, obecne aplikacje internetowe będą musiały przejść modernizację z wykorzystaniem blockchain, jeśli chcą działać w ramach Web 3.0.
Niektóre korzyści wynikające z Web 3.0 dla firm obejmują następujące:
- Brak pośredników (trzeciej strony) – Blockchain, inteligentne kontrakty i zdecentralizowane aplikacje eliminują konieczność korzystania z usług dostawców trzeciej strony. Na przykład, kryptowaluty zmniejszają potrzebę korzystania z banków, a wszystkie transakcje finansowe odbywają się tylko między dwiema stronami. Zwolennicy Web 3.0 twierdzą, że pomoże to firmom obniżyć koszty i stać się bardziej konkurencyjnymi.
- Poprawiona zgodność z regulacjami – Blockchain to niezmienialny rejestr transakcji widoczny dla wszystkich uczestników. Dzięki temu firmy mogą łatwiej spełniać wymagania dotyczące zarządzania, zachowując przy tym przejrzystość.
- Większa odpowiedzialność – dzięki blockchainowi każda transakcja może teoretycznie być śledzona, co pozwala firmom być odpowiedzialnymi za swoje działania. To może ułatwić konsumentom wybór produktów od firm o dobrej reputacji.
- Poprawione bezpieczeństwo – Web 3.0 powinien sprawić, że dostęp do wrażliwych informacji będzie trudniejszy dla hakerów. Dzięki zdecentralizowanej i rozproszonej naturze blockchaina nie ma pojedynczego punktu awarii, co sprawia, że jest on trudniejszy do zhakowania. Dane zapisane na blockchainie zazwyczaj nie mogą być zmienione ani sfałszowane, więc firmy mogą mniej martwić się o kradzież danych i naruszenia.
- Lepsze relacje z klientami – dzięki Web 3.0 każda transakcja jest rejestrowana w zdecentralizowanym rejestrze blockchain, dzięki czemu firmy są bezpośrednio odpowiedzialne przed swoimi klientami. Firmy mogą wykorzystać tę przejrzystość, aby budować zaufanie i trwałe relacje z klientami. Ponieważ dane przechowywane na blockchainie są zaprojektowane tak, aby były niezmienne, klienci wiedzą, że informacje są autentyczne i nie zostały zmodyfikowane.
- Zarządzanie łańcuchem dostaw – firmy mogłyby łatwiej monitorować i śledzić swoje łańcuchy dostaw na Web 3.0 dzięki przejrzystości blockchaina. Poprzez eliminowanie silosów, firmy mogą szybko identyfikować problemy w produkcji i usługach dostawy, poprawiając zarządzanie czasem i obniżając koszty. Firmy mogą również udostępniać kluczowe informacje, takie jak harmonogramy produkcji i terminy umów, swoim dostawcom, co może pomóc w płynniejszej dostawie.
Przeczytaj także: Jak firmy mogą wykorzystać potencjał metaświata bez dużych inwestycji? Odpowiedź przynosi MaaS, czyli Metaverse as a Service.
Co Web 3.0 oznacza dla biznesu?
Technologie Web 3.0 mogą pomóc w poprawie przejrzystości i zaufania między firmami a ich klientami poprzez tworzenie niemożliwego do sfałszowania rejestru transakcji na blockchainie. Dzięki bieżącemu widokowi na łańcuch dostaw, klienci mogą śledzić, gdzie są ich produkty na każdym etapie procesu produkcyjnego.
Powyższa sytuacja prowadzi także do mniejszej liczby pośredników. Dzięki wykorzystaniu sieci blockchain nie ma potrzeby polegania na pojedynczej scentralizowanej instytucji jako źródła, takiej jak bank. Firmy mogą również potwierdzić, że transakcje są kryptograficznie chronione i zweryfikowane.
Jeśli zwolennicy mają rację, to rozproszona natura Web 3.0 oznacza, że będzie on zarówno bezpieczniejszy, jak i tańszy. Dzięki decentralizacji dane użytkowników nie będą przechowywane w jednym miejscu, co sprawia, że są one mniej podatne na ataki lub utratę. Ponieważ Web 3.0 ma być zdecentralizowany, aplikacje Web 3.0 prawdopodobnie nie będą wymagały drogich serwerów i centrów danych. Zamiast tego mogą działać na sieci komputerów dostarczanych przez użytkowników końcowych.
Własność danych przechodzi z modelu Web 2.0, który obejmuje duże, scentralizowane podmioty dostarczające usługi i dostęp do swoich platform w zamian za wykorzystanie danych osobowych użytkowników, na Web 3.0, który obejmuje zdecentralizowane aplikacje bez monetyzacji danych.
Dane będą udostępniane między wieloma aplikacjami i usługami, ale nie będą własnością takich podmiotów jak sieci społecznościowe. Oznacza to, że ludzie będą mieli własność i kontrolę nad swoimi danymi osobowymi, co stało się przedmiotem sporu. Nowy model własności może ograniczyć wykorzystanie botów i fałszywych kont, a także trollingu i spamowania. W rezultacie pomoże to wyeliminować oszustów i inne niegodziwe działania sprzedawców online.
Web 3.0 wykorzystuje kryptowaluty, takie jak Bitcoin i Ethereum, do dokonywania transakcji w czasie rzeczywistym. Transakcje nie przechodzą przez banki, które mogą zajmować dni na przetworzenie międzynarodowego zakupu. Transakcja kryptowaluty może odbyć się w ciągu kilku minut, jeśli nie sekund.
Jednakże niedawny kryzys na rynku kryptowalut podważył całą koncepcję, gdyż miliardy dolarów zostały utracone w wyniku załamań FTX, Crypto.com i Bitcoina. Branża kryptowalut będzie potrzebowała czasu, aby pozbyć się źle kapitalizowanych i oszukańczych graczy.
Web 3.0 może również ograniczyć fake newsy i zmyślone historie, które mogą być szkodliwe dla reputacji firmy. Zwolennicy twierdzą, że niegodziwe źródła informacji nie będą musiały być weryfikowane przez stronę trzecią, która sama również może być niegodziwa. Dzięki pewnym aplikacjom Web 3.0 użytkownicy mogą zweryfikować źródło informacji za pomocą jego blockchaina.
Zdecentralizowana natura Web 3.0 i brak centralnych serwerów – część oryginalnej wizji zdecentralizowanej sieci – oznacza mniejsze możliwości przerw w pracy sieci, co może ograniczyć straty w biznesie.
Web 3.0 jest wciąż w fazie rozwoju, a nowe firmy oparte na tej technologii zaczynają dopiero się pojawiać. Firmy powinny śledzić jego postępy, aby skorzystać z możliwości, jakie się pojawią, gdy Web 2.0 wyjdzie z użycia, a Web 3.0 stanie się normą.
Sprawdź także: Metaverse – co to jest?
Źródło: Techtarget
